...\"święta\" dotarły do nas, do mediów, do przedszkoli, szkół itd..., to po co się przeciwstawiać?
Jak dla mnie, wszystko, co inspiruje do wspólnego z dziećmi tworzenia, malowania, ozdabiania, przebierania a nawet gotowania- ma sens! Dlatego jestem za! :D
Od dziś więc dynie w domu mamy.
Z racji tego, że będziemy je zdobić pierwszy raz, pewnie wyjdą wyjątkowo strasznie straszne ;P (Już się boję!)
Kochani, czy znacie proste i sprawdzone przepisy na zupę dyniową, lub jakieś placuszki? Takie zjadliwe dla wymagających niejadków ;)
Po obrobieniu dyń, trzeba będzie coś ugotować z ich wnętrz ;)
marfud 2013-10-24
Dobrze że mi przypomniałaś o dyniach,,,,muszę dziś kupić:)
Pierwszy raz w życiu , jadłam krem z dyni..bardzo mi smakował...teraz już zawartość dyni na bank nie wyląduje w koszu:)
Buziaczki dla Was moje robaczki:)
agamaz1 2013-10-24
jakie piękne i ładne dynie...u nas niestety z dyniowych dań u Miłoszka nie przyjęło się nic...zresztą on na wszystko jedzenie jest na nie:(
a zabawa jest super, najlepsza ze śliskimi pestkami które uciekają spod paluszków i można nimi grac tak jak w pchełki":)
melman 2013-10-24
oooo, i u nas 2 dynie czekają... też pierwszy raz będziemy czynić ;) Jaś już tupie ze zniecierpliwieniem, że niedługo "halołil" :D))))
anusiek 2013-10-24
witaj Beatko:)
ja robiłam Szymonowi zupki z dyni jak malutki był takie bardziej papkowate i wtedy jadł a teraz to się przyznaję,że dawno nic z dyni nie robiłam...
pozdrowionka dla Was:)*
hubik 2013-10-24
zupa krem z dyni pychotka Hubert bardzo lubi, my robimy na słono oprócz miąższu dyniowego wrzucam warzywa ( ziemniak, marchewka, cebulka, por co kto lubi ) sól pieprz i miksujemy mozna zaprawić gęstą śmietaną albo darować sobie ją dla dorosłych posypuję prażonymi pestkami dyniowymi pycha bardzo lubimy aromatyczna
peppa 2013-10-25
To święto w sumie dla dzieci, jeśli im to sprawia frajdę, to czemu nie. Później i tak wyrosną. :)
pradzia 2013-10-25
Najpierw Amerykanie przerzucili nam przez Atlantyk stonkę ziemniaczaną, potem Walentynki , rumbę- sambę... a teraz Halloween. A my to wszystko łagodnie przyjmujemy. Zresztą- po co szable kruszyć? Jeżeli młodzież (i nie tylko) przy tym bawi się przednio, no to OK. Beatko! Nie panikuj, co Ty wydłubiesz w dyni to na pewno będzie fajne. PS. dawniej kruszyło się kopie.