Niedzielny deser, czyli coś z niczego.

Niedzielny deser, czyli coś z niczego.

Ciasto francuskie pokroiłam w kwadraty.
Na środku każdego położyłam masę serowo-makową.

lila08

lila08 2013-01-06

hmmm...

astra40

astra40 2013-01-06

pyszne ;)

dodaj komentarz

kolejne >