LAŃCUT POWOZOWNIA 26,08,2014

malg09 2014-08-26

chyba nic a nic po długiej podróży nie odpoczęłaś....

halka 2014-08-26

Dobrze,że Cię nie zamknęli:) Ja nie mogę tego pojąć...w Polsce,w wielu miejscach spotkałam ten zakaz a co jeszcze ciekawsze to było i tak,że aby robić fotki trzeba było zapłacić! Tu w Ameryce nigdzie tak nie ma!...jedynie obiekty strzeżone posiadają zakaz.Jolu,ja też mam tylko zdjęcia z tego miejsca robione na zewnątrz.Tobie przynajmniej udało się pstryknąć piękną karetę.

jola09 2014-08-26

Halu klotnia byla na calego bo tez nie moge tego pojac ze nie mozna focic rozruszalam cale towarzystwo opiekujace sie wozami i pana ochroniarza

wisko15 2014-08-26

Pięć lat temu ten karawan remontowałem :)
Ale niespodzianka :)
Pozdrawiam :)

jola09 2014-08-26

Gosiu siedze teraz na dworcu rzeszow 22,50 mamy polskiego busa i 14 godz powrotnej drogi do gdanska a byl caly dzien chodzenia a o 4 rano dzis przyjechalismy po prostu raj nog nie czuje ale co zobaczylam to moje w rzeszowie nie bylam jeszcze foty narazie z tel

olgad 2014-08-26

Aj aj ... jaka jesteś nieposłuszna :))))
Dziękuje, że zrobiłaś dla nas zdjęcie :)

birkut22 2014-08-26

do halki to nie tylko w polsce jest taki zakaz inne kraje mają podobnie , to poprostu dodatkowa kasa , ale i to da sie ominąc aparaty niektóre mają ustawienie cicha migawka a otworzyc aparat sie zawsze moze wiec pstrykam

iwatoja 2014-08-27

Na mnie zamek i powozownia w Łańcucie zrobił ogromne wrażenie. Samo miasto nie.

tof65 2014-08-27

I co przyleciał rencista z I stopniem inwalidztwa pracujący za 2,50 na godz.?

betina7 2014-08-27

piękna rzecz Jolu

re halka
Inne kraje, w tym USA, również stosują zakazy fotografowania, z równych powodów są wydawane. Często można o tym poczytać w choćby w przewodnikach danego kraju, warto, by ustrzec się przed konsekwencjami.
Powody zakazów są różne...
Zakaz może dot. np. budynków publicznych i wynikać czysto z procedur bezpieczeństwa czy po prostu prywatnych kolekcji wystawianych w publicznych miejscach, na fotografowanie których sami właściciele nie wyrażają zgody, gł. z obawy komercyjnego ich wykorzystania

W Polsce nie jest najgorzej z tymi zakazami, są kraje, które bardzo ograniczają dostęp nie tylko do przedmiotów muzealnych, ale nawet do tzw. przestrzeni publicznej, nie można bez pozwolenia nawet tłumu ludzi na ulicy fotografować.