jupik 2016-03-09
Nie ma to jak sen na saneczkach:)
Moja mama mi opowiadała jak to mnie zgubiła na sankach:) byłam malutka,piękna zima 75roku,jedzie ze mną i nagle jakiś pan woła "halo niech się pani zatrzyma,dziecko pani zgubiła" a ja zawiniątko zsunęłam się jakiś cudem i zostałam na śniegu:)