po obiadku....

jolapol2 2009-01-25

Witaj Jolu..cudna seria z pieknym kocurkiem..:))...a co do Bieszczad ..hmmm..będę pierwszy raz w tym roku...a niebo napewno jest piekne tam..:))spokojnej nocki.:))

vespera 2009-01-26

no fakt - widać jakoś tak od razu, że to poobiednia toaleta ;)) kotek trochę już rozleniwiony ale trzyma się dzielnie obowiązku :))))

bijou 2009-01-26

Witam:)Fajna ta Twoja Zuzia,kotki są takie wdzięczne,ale i humorzaste:)
Pozdrawiam wieczorową porą i życze miłych snów:)

jolkakm 2009-01-26

Musze sprostowac: to jest drugi kocurek i siostrzenica nazwala go "sloneczko". Jak byl maly to byl taki jasny,sloneczny i okraglutki( do dzisiaj kocha jesc). Zuzia jest bardzo ruda i drobniejsza. Ale te 2 kocurki sa rozrabiaki, mam z nimi mnostwo radosci:))

bijou 2009-01-27

Upsss..a ja myślałam ,że to też Zuzia i że to oświetlenie spowodowało,że ma na tym zdjęciu jaśniejsze futerko... Sorrki... No fakt jak oba zaczną rozrabiać to mogę to sobie wyobrazić:))) Kociaki są takie milusie:) Spokojnej nocy i kolorowych snów ;)