Dla Ulubionych Księżniczek Kasi, Oli i Królowej Matki Gosi73
To mój ulubiony wierszyk...niech na Waszych buziaczkach pojawi się uśmiech:)))
Słodkości przepyszne...magiczna ta czekoladka, znakomicie poprawia nastrój, dzięki!


Mysz włożyła suknię w groszki, pantofelki i pończoszki.
-Taka piękna dziś pogoda!
W mysiej norce siedzieć szkoda!
Fruwa motyl, mucha bzyka,
pójdę w gości do Królika.

Dwa króliczki w bure łaty
krzyczą głośno: -Nie ma taty!
Tata zabrał jakieś paczki,
pobiegł z nimi wprost do Kaczki.

Widać w oknie stado kacząt:
-Nie ma mamy-kaczki płaczą-
bo z Królikiem Mama Kaczka
poszła po coś do Prosiaczka.

W złotym lesie złota ścieżka,
przy tej ścieżce Prosiak mieszka.
Patrzcie, co na drzwiach napisał:
"Proszę szukać mnie u Lisa".

Ale Lisa nie ma w domu.
Gdzie się podział? Nie wiadomo.
Tylko trzy puchate liski
wychylają się z kołyski.

Wzdycha Myszka:-Jaki kram!
Ale pecha dzisiaj mam!
Dokąd poszli wszyscy naraz?
Ja do domu wracam zaraz.

Patrzy, a gromada cała
przed jej norką się zebrała.
Królik, Prosiak, Lis i Kaczka,
tutaj kwiaty, a tam paczka.
Wszyscy robią słodkie miny:
-Dziś są Twoje urodziny!
-Moje?-pyta Myszka mała-
Oj, zupełnie zapomniałam!

/Dorota Gellner- Urodziny/