Z Oświęcimia udaliśmy się do Gorzowa do naszego kolegi Stanisława na oficjalne zakończenie. Były pieczone ziemniaczki, kiełbaski, ciasto i inne smakołyki.
piatal 2013-10-13
zawsze sobie obiecuję,,że takiego kupie,,,echhh może już niedługo,,,
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]