Wróciłem i jestem z Wami. MSZ ostrzega – nie wychodźcie poza teren hotelu, a ja poleciałem by prócz snurkowania i podziwiania rybek żyjących w rafie poznać życie w Egipcie. Muszę więc wyjechać poza hotel. Hotel to nie Egipt, to luksusowy budynek z łazienką i sanitariatami, z posprzątanymi ogrodami, z basenami z czystą wodą i zwykle piękną recepcją. Egipt zaczyna się poza bramami hotelowymi, a jego wygląd nie jest imponujący zwłaszcza gdy taki wyjazd wykonamy na własną rękę i wg własnego scenariusza.
Kochani, wróciłem, odpocznę po podróży i zajrzę do Was. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
maria57 2016-10-03
nieogolony, zapewne bez zębów ale koszulina czyściuteńka
jak oni to robią??? u nas takie zaniedbanie jest kompletne, tzn w tym zestawieniu i odzież nie grzeszy świeżością
eleonor 2016-10-03
Mężczyzna tam może więcej; ja się nie odważyłam, nawet kilka lat temu
ato1rod 2016-10-03
Tunezja poza hotelem też podobnie wygląda. Jestem ciekawa Twojej relacji, pozdrawiam :)))
halka 2016-10-03
Ja też tak robię podczas wyjazdów;w resortach wypoczynkowych luksus ale życie mieszkańców wcale takie nie jest.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na fotki.W Egipcie nigdy nie byłam i chyba już nie będę więc chętnie popatrzę jak tam żyją ludzie.
zadra 2016-10-07
Podziwiam Twoje ryzyko ale i też bardzo dziękuję, że pokazujesz realizm tego miejsca bez neonów i kolorowych folderów zapraszających turystów i to jest najważniejsza misja pokazać świat jakim naprawdę jest.
Życzę przyjemnego odpoczynku i pozdrawiam...zajrzę tu jeszcze później :)
olga22 2016-10-10
w Egipcie już nigdy nie będę(chyba), chętnie z Tobą będę wędrowała,będę podziwiała Twoje fotki!