emporio 2011-03-24
,, niebo przejrzyście niebieskie, aż chłodne w swoim błękicie...
jak szklanka , do połowy pełna
lub w połowie pusta....
Piekna fotka , pozdrawiam wieczorkiem pana,
ktory zawsze ma coś do powiedzenia ;-)
jurgen 2011-03-25
re; co do szklanki to zależy od nastroju, czy w połowie jest pełna, czy może pusta.....
....dziękuję za pozdrowienia, tylko umarli milczą....
emporio 2011-03-25
re; nie mówiłam o pustej szklance, tylko w połowie pustej...
często milczą tez żywi ;-)
jurgen 2011-03-25
re; gdyby nie to /od czasu do czasu otwierają usta/ pomyślałby, że to jest do mnie skierowane, ale ja przecież jestem tym /który zawsze ma coś do powiedzenia/..... :))
adusiaz 2011-03-28
"Od tego trzeba było zacząć: niebo.
Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb.
Otwór i nic poza nim,
Ale otwarty szeroko.
Nie muszę czekać na pogodną noc,
ani zadzierać głowy,
żeby przyjrzeć się niebu.
Niebo mam za plecami, pod ręką i na powiekach.
Niebo owija mnie szczelnie
i unosi od spodu.
Nawet najwyższe góry
nie są bliżej nieba
niż najgłębsze doliny.
Na żadnym miejscu nie ma go więcej
niż w innym.
Obłok równie bezwzględnie
przywalony jest niebem co grób.
Kret równie wniebowzięty
jak sowa chwiejąca skrzydłami.
Rzecz, która spada w przepaść,
spada z nieba w niebo.
Sypkie, płynne, skaliste,
rozpłomienione i lotne
połacie nieba, okruszyny nieba,
podmuchy nieba i sterty.
Niebo jest wszechobecne
nawet w ciemnościach pod skórą.
Zjadam niebo, wydalam niebo.
Jestem pułapką w pułapce,
zamieszkiwanym mieszkańcem,
obejmowanym objęciem,
pytaniem w odpowiedzi na pytanie.
Podzial na ziemię i niebo
to nie jest...
adusiaz 2011-03-28
...właściwy sposób
myślenia o tej całości.
Pozwala tylko przeżyć
pod dokładniejszym adresem,
szybszym do znalezienia do znalezienia,
jeślibym była szukana.
Moje znaki szczególne
to zachwyt i rozpacz"