Wiatrakowo.... (40 stopni - nie ogarniam...)

Wiatrakowo.... (40 stopni - nie ogarniam...)

parvati

parvati 2010-07-24

U nas w porywach było 48, a u mojej mamy (czwarte piętro, pod dachem okna od zachodu) 53... Śliczna fotka.

dodaj komentarz

kolejne >