parvati 2010-09-21
Puszysta jak piórko, ciekawa świata, cieplutka, pomimo szarości zdjęcia. Oj, masz z nią chyba wesolutko. Takie małe pokraki potrafią nieźle narozrabiać, ale są urocze - to wspinanie się po firankach, drapanie foteli, ogryzanie roślin doniczkowych, skakanie po meblach i wszystko to z minką niewinną i słodką. Takie już są te puszyste potwory. Kiedyś miałam Wiórkę, potem Hipolita. Obydwoje już świętej pamięci. Teraz czasem odwiedzają moje podwórko dzikie koty i kocięta. Też przyjemnie. I nie drapią foteli:))) Buziaczki.
kaemo 2010-10-10
Kromis - Racja !!!! Parvati - Racja !!!!! Od siebie dodam tylko ze codzien o 4 nad ranem mam darmowy zabieg 'mycia' twarzy z peelingiem........ i brakuje juz sil na natychmiastowe latanie do lazienki..... ech.... chyba sie poddam....