nie zdążylismy.....[*]

nie zdążylismy.....[*]

mama o córce....
Ania ma 17 lat. Od maja 2009 choruje na nieziarniczego chłoniaka złośliwego typuB. Zaczęło się banalnie, od anginy, a po 3 tygodniach mialyśmy wstępną diagnozę, która powaliła nas z nóg. Kolejne badania tylko potwierdziły wstępne rozpoznanie. Zaczęło się mozolne leczenie. Jako, że chłoniak zajął migdałka podniebiennegp prawego i węzły chłonne szyjne po tej stronie i nic więcej, sprawa wydawała się prosta. Po pierwszej chemii nawet zaczął znikać, ale jak się wkrótce okazało jeszcze szybciej zaczął się odbudowywać. Kolejne bloki chemii i znowu bez rezultatu. Ania jest po 9-ciu chemiach, a remisji jak nie było tak nie ma. Organizm Ani jest tak potwornie zniszczony, że lekarze rozłożyli ręce i nie dają jej nadziei na powrót do zdrowia. Nie mogę się z tym pogodzić. Błagam więc każdego kto to przeczyta o pomoc, bo jak każda matka nie tracę nadziei i wierzę w to, że ludzie mają ogromne serca, a Boża Opatrzność czuwa nad nami bez przerwy...

https://ratunek-dla-ani.bloog.pl/?ticaid=6986e

dolores

dolores 2010-01-25

jak smutno mi się zrobiło :(

zsliwka1

zsliwka1 2010-01-25

Przykro mi:(

bmator

bmator 2010-01-26

ech.....
pozdrawiam wtorkowo bmatorowo;)

mika29

mika29 2010-01-26

ojej biedactwa:(

laura06

laura06 2010-01-26

Witam serdecznie w zimowy poranek.....i zycze przyjemnego oraz cieplego wtorku:)Pozdrowionka dla WAS!!!

laila

laila 2010-01-26

Witam o poranku, życzę miłego dnia. Pozdrawiam ♥ :)
SMUTNE:(

dorocik

dorocik 2010-01-26

Tragiczne...ale nie traćcie nadziei :))))

henry

henry 2010-01-26

nadzieja umiera ostatnia..... i niech tak pozostanie. bo tylko ona jest najwytrwalsza.....I cuda sie zdarzaja.... ja w to wierze!

opiekun

opiekun 2010-01-26

Jedyne co mogę ofiarować to modlitwę w jej intencji....

Pozdrawiam ciepło....

pogoda

pogoda 2010-01-26

Nadzieja!
Modlitwa!
Serce!
Pamięć:)))
Pozdrawiam Anię:)

doowa

doowa 2010-01-27

Życzę wytrwałości i nadziei bo ona przecież umiera ostatnia i tak niech będzie:-)))
Pozdrawiam Was serdecznie!

ilunia

ilunia 2010-01-27

wspierajmy Anię modlitwą :)
pamiętaj - wiara góry przenosi!
trzymaj się kochana, powierz swój los Bogu, on wie co dla nas najlepsze...
życzę Mamie dużo siły, pozdrawiam serdecznie :)

kafia15

kafia15 2010-01-27

żegnaj Aniu;(((( [*][*][*]

asunta

asunta 2010-01-27

Żegnam Cię Aniu...

goska34

goska34 2010-01-27

Bardzo mi przykro.Wiem jak to ciężko jest jak odchodzi ktoś bliski.
:(((

senna75

senna75 2010-01-27

To takie niesprawiedliwe jak rodzice stoją nad grobem własnych dzieci ..... nie można się z tym pogodzić ..... to takie smutne i niesprawiedliwe ......

Zanoszę swoją modlitwę do Pana w intencji Anuli .....

pollo1

pollo1 2010-01-28

witam wiem co to znaczy gdy jest dziecko chore jak byłem w centrum zdrowia dziecka w Warszawie to widziałem płacz i rozpacz wielu rodziców i sam przeżyłem wiele i nikomu tego nie życzę to co przechodzą rodzice

mam tylko nadzieje że będzie dobrze życzę z całego serca wam ,,,

aniaf19

aniaf19 2010-01-28

(*) swiatełko dla Anuli :(:(:(...czas okazał sie szybszy....

willma

willma 2010-02-06

[*]

(komentarze wyłączone)