taakie z wczoraj ;)
więc hor jednak zostaje sprzedany ;( a już mialam nadzieje ze go nie kupią ;( w piatek jedzie do nowego domu :\"( jak ja zaczełam za nim płakać o bosz nie mogli mnie uspokoić ale cóż będę miała zdięcie z każdego treningu ;) jak go nie znałam nikt go niechciał dobrze że mam jeszcze tydz. napewno będę u niego co dziennie życie jest bez sensu
pa kochani