Jasio bardzo ciekawy kociego kolegi :)
rozi09 2013-05-16
Jasio pewnie tak jak i Rozalka nie odstępował by kotka na krok.
Ja muszę córę przystopować co jakiś czas bo dla niej kiciuś to taka żywa maskotka.
Kasiu u nas też Sonia i Wacuś patrzą raczej z dystansem.
Widzę że są sobą zainteresowani ale trzymają się na odległość .
Może potrzeba więcej czasu.
Czasem Wacuś prychnie na Sonię ale już rzadziej bo na początku z daleka już fukał i jeżył futerko:)
Udanego dnia Wam życzę.
amelka1 2013-05-16
wcale się nie dziwię...przesłodki koteczek...;-)
dobrej nocki koci przyjaciele;-)