jest noc...

jest noc...

zdjęcie stare...ale.. czy to istotne?
Piszę nocą, bo tak jest lepiej. Lepiej myślę...Więcej myślę. Bo noc dziś jest wyjątkowo piękna. Tak czysta i niewinna...ale czy można tak opisać noc?
Wyprowadza mnie wszystko z równowagi.
Tak naprawdę nie wiem jaki jest sens w tym, że piszę tę notkę...Jaki jest sens wszystkiego?
Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi...
Czym jest miłość? Miłość..Czy to tylko jakaś głupia reakcja chemiczna?? Nie wiem... Tak wielu rzeczy jeszcze nie wiem...I coraz częściej zdaję sobie sprawę, że nie chcę wiedzieć. I tak bardzo chciałabym czasem nic nie czuć. Znieczulić swoje ciało...Ale przede wszystkim znieczulić swoją duszę i umysł. Zatracić się w jednej najdrobniejszej chwili. I nie czuć zła, samotności- która coraz częściej mnie dotyka. Na moment zamknąć się. Szczelnie. Być kimś więcej niż zwykłą szarą jednostką. Nie, nie tylko dla siebie. Dla kogoś. Być kimś wyjątkowym, idealnym i pięknym w każdym tego słowa znaczeniu.
Kim jest ten o którym marzę? Kimś znajomym? czy ja go nie znam wcale? gdzie go szukać? Jak sprawić by moje serce było dla niego czymś więcej niż tylko kawałkiem mięsa? Jak sprawić, by widział we mnie to co chce zobaczyć. By czuł przy mnie to, co chce czuć. By miał we mnie oparcie, bliskość i to, że chcę stać się dla niego najlepszą. Lepszą od każdej innej. Być jego spełnionym marzeniem, snem na jawie. Dawać mu szczęście i bezgraniczne oddanie. Kochać dniem i nocą.
Jaki sens? By bolało? By serce powoli rozrywało się na drobne kawałki? w końcu tak naprawdę serce to kawałek mięsa... To przecież umysł się zatraca. A my razem z nim.
Szczęście...Czy przyjdzie kiedyś moment, że powiem "cholera, jaka ja jestem szczęśliwa, tu i teraz"? Nie wiem.
Alę chcę tego, jak każdy człowiek...Bo to jest ten sens, którego poszukuję. Czy w ogóle ma sens to pukanie w klawiaturę? Po co tyle pytań?
Tęsknie za Tatą. Nikt nie zrozumie jak bardzo. Jaką pustkę od 8 lat nosze w sercu...Brak mi tego ciepła, tej dumy, wszystkiego. Brak mi tej miłości. Brak mi tych wspaniałych chwil. Dlaczego tak szybko? Dlaczego tak nagle? Nigdy się z tym nie pogodzę. Tak bardzo chciałabym być z nim tam...tylko gdzie? Tak trudno jest być samą. Tu i teraz. Nieprzerwanie. Kroczyć bez celu w poszukiwaniu szczęścia, które tak naprawde nie wiadomo czy istnieje. A jak istnieje to gdzie go szukać? Gdzie szukać drogowskazów? Kto je ma?
Tak wiele pytań, tak nie wiele odpowiedzi.
Codzień zmagam się z bezgraniczną męką jaką jest moje życie. Tak bardzo pragnę być dla kogoś kimś wyjątkowym. Tak bardzo pragnę bliskości, odrobiny czułości. Trochę. I zamknąć to w sobie jak w szczelnym pudełeczku...Na taki mały kluczyk, który będę nosić w sercu. Tak, w tym małym kawałeczku mięsa, które chce być czymś więcej. Chcę okazywać uczucia. Te dobre. Komuś, kto na to zasłużył. Kto będzie robił to samo. Kochał, pragnął wspólnego szczęścia. Komuś kto zabierze mnie tam, gdzie nie liczy się nic. Tylko tu i teraz.

mo8rs

mo8rs 2009-02-08

najważniejsze to się nie poddawać :):):)

kicia4

kicia4 2009-02-08

Słoneczko, dziękuję za ten komentarz. Nawet nie wiesz, jak się wzruszyłam. ;* Wiesz, o 4 rano, to ja właśnie leczyłam sie muzyką. Densowałam na imprezie do 8 rano :) Więc trafiłaś, kochana! :)
Ojj, Słonko, też mi się wydajesz bliska i prawdziwa. I chciałabym Ci jakoś pomóc, ale są niektóre sprawy, w których nie można pomóc; tam w ogóle nie o pomoc chodzi. Wiem, co czujesz, też tak czasem mam, chociaż mniej niż wcześniej. I piszę to w pełni świadoma, mimo zamykających się oczy. Jestem szczęśliwa, że tak mnie traktujesz, naprawdę ;)
Wiesz, ja Ci powiem, że jeszcze tyle dobrego w życiu się zdarzy, że warto poczekać. Choćby było bardzo trudno.
Pustke można wypełnić, tęsknoty (tej Twojej) chyba zmniejszyć się nie da... I ja wiem, że czasem są potrzebne smutne noce, ale życze Ci, zebys ich miala jak najmniej. I myśl pozytywnie.
<3

kicia4

kicia4 2009-02-08

A zdjęcie piękne jak zawsze :*

aanahi

aanahi 2009-02-08

ah dziękuje bardzo.
no bo kto powiedział, że nie moge sobie zrobić wiosny i lutym.?:)
Twoje zdjęcia jak zawsze piekne.
oczka z dnia na dzień coraz bardziej urocze.
:*

kr0p4

kr0p4 2009-02-08

Masz taki sam świetny humor jak ja ostatnimi czasy, może takie czasy..
Ale wiesz jedno jest najważniejsze żeby przetrwać złe chwile trzeba mieć przy sobie kogoś na prawdę bliskiego...

maartus

maartus 2009-02-10

Pięknie :)
Pozderka :*

patiti

patiti 2009-02-12

głowa do góry Kasieńko - nie "smutaj"
Każdy z nas ma gorsze chwile.. Dasz rade:)

ewaaaaa

ewaaaaa 2009-02-13

a ja nie będę gadała smutów typu 'będzie lepiej'.
użyj mocy, masz ją w sobie.

dodaj komentarz

kolejne >