Czerwona Szopa w Ustce, to dawna baza ratowników. Swoją funkcję pełniła bardzo długo, będąc jednym z najważniejszych obiektów w porcie. Początkowo w tym miejscu stała drewniana szopa, w której przechowywany był sprzęt ratowników. W roku 1887 szopę zastąpiono, stojącym do dziś, budynkiem z czerwonej cegły. Został on ufundowany ze składek pracowników poczty i telegrafu. Baza ratowników mieściła się w tym budynku aż do 2010r. (Ratownicy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR z Ustki mają teraz nową siedzibę w porcie).W osadzie rybackiej praca na morzu była podstawą bytu, a ta często wiązała się z wypadkami. Choć na brzegu zawsze znaleźli się śmiałkowie, którzy gotowi byli pomagać zagrożonym załogom łodzi i niewielkich statków, to jednak nie zawsze akcja ratownicza kończyła się szczęśliwie. Co ciekawe, pierwszą akcją ratunkową po oddaniu do użytku tego obiektu było ratowanie załogi szwedzkiego żaglowca "Maria". Dokonali tego czterej miejscowi śmiałkowie. Gdy Czerwona Szopa przestała pełnić swoją funkcję, miasto zabiegało o przejęcie tego budynku. Udało się tego dokonać w sierpniu 2019 roku, a stosowne dokumenty podpisano 5 marca 2020 roku. Starostwo powiatowe nieodpłatnie przekazało miastu budynek z przeznaczeniem na cele publiczne.
Ostatnia wiadomość: Ustka pozyskała 361 560 zł na dofinansowanie remontu i przebudowy "Czerwonej Szopy". Kwota pochodzi z ministerialnego programu „Promesa dla kultury”, ma też szansę na wsparcie unijne. „Czerwona Szopa” ma stać się nową atrakcją turystyczną Ustki, z mini kinem i wystawą marynistyczną.