Marsz niezgody

Nie chce prezydent naszej stolicy tłumu faszystów na jej ulicy.
Lecz wojewoda - stronnik tej tłuszczy, chce do Warszawy hołotę wpuścić.
Cóż wojewodo - widać żeś zbłądził.
Marszu nie będzie - sąd tak rozsądził.
Ty zaś kolejny raz pokazałeś, żeś wierny genom, które dostałeś.
Bo wie, kto "Potop" czytał za młodu, że był Radziwiłł zdrajcą Narodu.
(R.Grosset)