Na wczorajszą sobotę

Na wczorajszą sobotę

Rankiem znowu – zimno, pada.
Przecież to jest lata zdrada!
Dmie. Wichura łeb urywa…
Późna jesień się odzywa?
Ileż mogę patrzeć w okno,
jak na dworze drzewa mokną?
.
Moknie krzaczek i kwiatuszek…
Przecież w mokre się nie ruszę.
To jest lato! Mnie się marzy
plener w lesie, piasek plaży.
Czyż Natura nie potrafi
zaplanować lepszy grafik?
---
© Zdzisław Brałkowski

dodane na fotoforum:

sta26

sta26 2022-07-17

Super fotka - pogodnej niedzieli życzę:)

pit69

pit69 2022-07-17

Fajne ujęcie;)Pozdrawiam!

tebojan

tebojan 2022-07-17

Świetna całość.

miecz

miecz 2022-07-17

Natura nas nie rozpieszcza. Turystów mało, ale trudno się dziwić.

dodaj komentarz

kolejne >