Spotyka sie dwoch kumpli na ogromnym kacu.
– Co tam słychać po weekendzie?
– A nic, wiesz stara bida, chyba czas samochód zmienić, mam juz to BMW ponad rok, czas wymienic trupa na cos nowszego.
– W sumie to racja, moj mercedes też już stary, prawie 2 lata go mam. Ty stary, a jak tam dupeczki?
– Lipa, caly czas te same, juz mi sie znudzilo, chyba czas na jakieś wakacje wyjechac, moze Seszele, albo do Brazylii na karnawał się wybiorę.
– Nic nie mów, byłem w Grecji w zeszłym miesiącu, k!#%$wsko gorąco było, nic tylko sie napić i leżeć cały dzień
– A co nowego w sprawie twojego basenu, mowiłeś, ze ma być jakiś wielki, kryty ze zjezdzalnią i sauną, robisz juz cos?
– Chciałem, ale byli jacyś ludzie, zbadali grunt i powiedzieli, że na plebani nie da rady bo teren podmokły…
dodane na fotoforum: