Kiedy Antoni przyjechał do Asyżu w mieście panowała straszna bieda, Lichwiarze dawali pożyczki ludziom, których oni nie mogli spłacić. Zabierano ludziom ich domy i to na co pracowali całe życie. Większość miasta była pod uciskiem Lichwiarzy, którzy ziali żądzą pieniądza i pomnażaniem swojego bogactwa. Antoni jako biedny zakonnik nie bał się Lichwiarzy bo i tak niczego nie miał poza swoim habitem zakonnym. Przeciwstawił się im i podczas jednego z procesów sądowych oskarżył ich o prześladowanie ludzi. Dzięki Św. Antoniemu Asyż uwolnił się spod rąk Lichwiarzy.
dodane na fotoforum: