TADZIOSTWO

Pewien hochsztapler z Torunia, co w damskie przywdział się szatki,
do babci i do dziadunia łapy wyciąga po datki.
Krzyczy "nie dawać "Orkiestrze", "Orkiestra" - dzieło szatana.
Kiedy "Orkiestrę" ktoś wesprze, to dusza jego przegrana.
-"Orkiestra" - grzechu przyczyna - drapieżny Tadzio nasz woła.
To co ten Owsiak wyczynia jest sprzeczne z wolą kościoła.
To chyba prawda, nie blaga. W tym głosie troska tkwi szczera.
Bo kiedy Owsiak pomaga, wtedy mniej ludzi umiera.
Zaś, gdy mniej ludzi umiera, ksiądz nie ma kogo pochować,
brak kasy księdzu doskwiera, a auto czas zatankować.
Jak się bez kasy weselić ? Prezenty młodziankom sprawić,
by wkoło nie powiedzieli jak ksiądz w zakrystii się bawi ?
Dwoi się Tadzio i troi, wciąż krzyczy pełen agresji,
lecz ja swój grosz Mili Moi,
wrzucę do puszki "Orkiestry".

(R.Grosset)