Nie wszystko złoto co się świeci...

Nie wszystko złoto co się świeci...

To wygląda jak butelka holenderskiego "vieux".

Chociaż ma wyglądać jak butelka brandy, nie jest to brandy, ale "fantasy brandy", bardzo podobnie jak Włosi robili "rum phantasia". Oznacza to, że neutralna baza spirytusowa "ubrana" jest w karmel, przyprawy i dodatki o smaku podobnym do brandy. W rzeczywistości słowo "brandy" pochodzi od holenderskiego "brandewijn", co oznacza spalone wino (lub napój pochodzący po spaleniu wina). W czasach, gdy wino było trudne do utrzymania świeżości, Holendrzy zaczęli destylować kwaśne wino. Później wyeksportowali proces do regionów produkcji wina w Cognac we Francji i Jerez w Hiszpanii.
Holendrzy zwrócili się następnie do destylacji produktów na bazie zbóż zamiast win i ten napój, zwany jenever, stał się najczęściej eksportowanym spirytusem w tym czasie. Angielski gin jest tanią pochodną oryginalnego jenever: jeśli potrzebuje wody z cukrem (toniku), aby stała się smaczna, prawdopodobnie nie została wydestylowana.

Tak czy inaczej, Hooghoudt jest jedną z niewielu pozostałych rodzinnych destylarni, położonych na północy Holandii, w Groningen.

miecz

miecz 2023-03-24

O rany! Pogubiłam się w tych nazwach.

asiao

asiao 2023-03-24

Viva l'imperatour! :))) Widzę że u Ciebie też trunkowo :)

komar1

komar1 2023-03-24

Wyczułem sytuację i akurat popijam jakąś destylację.

pit69

pit69 2023-03-25

Hmmm....:)

jenot

jenot 2023-03-25

*****

dodaj komentarz

kolejne >