Głos zwierząt z lasu pod niebo leci: "PIS sprzedał drzewa ,a zwozi śmieci".
Już nawet słowik wieczorem śpiewa: "PIS zwozi śmieci, a sprzedał drzewa".
Chińczyk się co dzień cieszy szalenie, bo ma pałeczki z polskich sosenek,
a ja się boję, że kiedy umrę, to PIS ze śmieci zrobi mi trumnę.
(R.Grosset)
dodane na fotoforum: