Piernik z majonezem :))

Wszyscy denerwują chruścikami, pączusiami, kremówkami, pleśniakami.... więc ja też wrzucę kamyczek do ogródka :))

Kiedy żona powiedziała mi, że kupiła jasne buty, z kokardką i na szpilce, nawet nie pomyślałem, że to są trzy różne pary :)))
Wy też tak drogie Panie robicie w bambuko swoich Panów? ;)

2 jajka, szczypta soli, szklanka cukru, szklanka mąki, 2 łyżki przyprawy do piernika (=20g), 3 łyżki kakao, 1/2 szklanki gęstego jogurtu naturalnego (=4 łyżki), 4 łyżki majonezu,
1,5 łyżeczki sody, 2 łyżki powideł.

Jajka zmiksować, partiami dodawać cukier. Mąkę, kakao, przyprawę i sodę przesiać. Stopniowo dodawać do masy jajecznej razem z jogurtem. Następnie dodać majonez oraz powidła i dobrze wymiksować. Keksówkę wysmarować margaryną lub wyłożyć papierem. Ciasto przelać do formy. Piec w piekarniku nagrzanym na 180 stopni C na grzałkach góra-dół około godziny (do suchego patyczka).

Polewa:
50 g masła, 50 g czekolady, 1,5 łyżki zimnego mleka

Masło podgrzać ale nie doprowadzić do wrzenia. Ściągnąć z ognia, dodać połamaną czekoladę, mieszać do całkowitego rozpuszczenia. Dodać mleko, wymieszać i polać piernik

A jutro środa czyli taki mały piątulinek ;))