W podziękowaniu za Wasze życzenia!

Ciacho/tort najlepiej zrobić na 3 dni przed podaniem - biszkopty super nasiąkną mmmmmm :)

*Uprawniony do głosowania* dziękuje wszystkim z całego serducha za piękne życzenia! W zamian częstuje Was torcichem :)
Ja również przyłączam się do podziękowań! Jesteście kochani!
Wg moich skrupulatnych obliczeń z Waszych życzeń wyszło, że moje dziecię będzie żyło 12000 lat...o zdrowiu i szczęściu nie wspominając ;)

BISZKOPT: 3 jajka, 1/2 szklanki cukru, 1/2 szklanki mąki, 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia.

Białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka. Miksować. Dodać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i lekko wymieszać. Ciasto wlać do formy. Piec w temp.160°-180°C ok.25-30 minut. Ostudzić.
Upiec 3 takie same biszkopty.
Kochani! Możecie upiec jeden biszkopt i przekroić go na 3 części. Ale,że ja nienawidzę przekrajać biszkoptów, dlatego piekę trzy osobne. I nie ważne czy przekrajam je nitką, nożem czy piłą elektryczną! Nienawidzę i już :D Każdy ma jakieś zboczenia - a to jest moje ;)

PONADTO: 2 galaretki wiśniowe, 200 ml wiśniówki, puszka brzoskwiń, 1,5 litra śmietany 30%, słoiczek dżemu wiśniowego, maliny lub truskawki, masa śmietanowa dr Oetkera o smaku malinowym lub truskawkowym (niekoniecznie).

Brzoskwinie odcedzić i pokroić w kostkę. Galaretki wsypać do półlitrowego garnuszka, zalać gotującą wodą tyle, żeby było pół garnuszka. Wystudzić, dopełnić do pół litra wiśniówką i dobrze wymieszać.

Pierwszy biszkopt solidnie nasączyć ponczem wiśniowym. Ubić 1/2 litra śmietany, dodać trochę malin (truskawek) zmiksowanych blenderem (lub zmiażdżonych widelcem) i delikatnie na najniższych obrotach zmiksować (można dodać trochę żelatyny ale niekoniecznie. Ja nie daję). Dżem wymieszać w słoiku widelcem. Nasączony biszkopt posmarować cienko masą, na masę rozprowadzić dżem, a na dżem resztę masy. Przykryć drugim biszkoptem i lekko docisnąć.

Drugi biszkopt nasączyć ponczem wiśniowym (ja nigdy nie zużywam całego ponczu, bo nie ma takiej potrzeby. Wtedy przelewam go do słoiczka i trzymam w lodówce. Zrobi się z niego galaretka, ale się nie przejmujcie. Wystarczy wrzucić ją do garnuszka, lekko podgrzać i mamy znowu pyszny poncz do nasączania ciast :D Można również pokroić galaretkę w kosteczkę i wykorzystać do dekoracji - ma zarąbiście pyszny smak). Ubić 1/2 litra śmietany. Biszkopt posmarować cienko bitą śmietaną, rozłożyć brzoskwinie i resztę bitej śmietany, a na nią następny biszkopt, docisnąć.

Trzeci biszkopt nasączyć sokiem z brzoskwiń wymieszanym z ajerkoniakiem. Ubić 1/2 litra śmietany, dodać masę śmietanową, ubijać do połączenia. Wierzch i boki posmarować masą śmietanową, dowolnie udekorować.
Smacznego :D