...dotarłem do świata żywych ;-)
Więc tak w skrócie:
Początek środa godzina 21
Koniec czwartek godzina 16
Suma pączków upieczonych: około 13 tysięcy
Suma pączków zjedzonych środa/czwartek: 2
Widok oraz zapach pracowni w ten dzień bezcenne.
Postanowienie "ZERO" - pączków do przyszłego Tłustego Czwartku.
:):):):):):):):)
tenobcy 2010-02-12
:)))))
popi74 2010-02-12
mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam
dobra idę już stąd :)))))
mniam :))
greebo 2010-02-12
Krzyś! Ja wysuwam wniosek o usunięcie zdjęcia, bo mi tu wisi i kusi, a ja już więcej nie mogę! ;)
Pycha fota :)
joannn 2010-02-13
To wypływające nadzienie mówi wszystko :D Charakteryzuje słodkie zmęczenie :)
budrys3 2010-02-13
no to Krzysiu się napracowałeś.... podziwiam.... 13 tys pączków :)))
ja nawet takiej ilości nigdy nie widziałam :)
dream 2010-02-13
13 tysięcy i zjedzone tylko 2 ? ;)
To dopiero szok !
I nie jeść ich przez rok ? :)
Nie no ... Krzyś , toż to samo miodzio a jeszcze tak wyglądającego pączka nie skosztować ?
Nie wierzę :)
stokrop 2010-02-13
MNIAM
ale już chyba bym nie wcisnęła w siebie ani jednego po obżarstwie święta pączka ;)
asiak78 2010-02-13
fajne ujęcie
izka19 2010-02-14
http://www.14luty.com/izka_,13283/