[28645421]

„Sowa omotała wokół szyi pasiasty szalik i ruszyła o drzwi. Książka leżąca na stole zaszeleściła kusząco.
- Oooo nie, moja droga! – fuknęła Sowa. - Nie zostanę w domu, mogę co najwyżej zabrać cię ze sobą!”

ewik57

ewik57 2014-11-05

A moje książki mają nade mną większą władzę ;-)

ewik57

ewik57 2014-11-06

Re: dzisiaj świt rozwiesił mi nad głową burą szmatę na niebie :-(
Ale na takie dni mam piękne książki :-)

dodaj komentarz

kolejne >