Kraków - ul Grodzka

Przed wejściem do restauracji gruzińskiej, w której można doskonale sobie pojeść za małe pieniądze:) To nie jestem ja. To Helenka, moja Przyjaciółka z Australii. Jest b. wesoła ;))

moli79 2008-04-15

witaj Beniu , dziekuje za przemile komentarze otoz ja nie moge w tym roku jechac na urlop do Polski bo juz w czasie feri wielkanocnych go wykorzystalam :( ale moi rodzice jada na Mazury zabieraja jak co roku Jamilke ze soba i moze sie skusza odwiedzic Krakow .. te ozdoby o ktore pytalas takie karnawalowe kosztuja do 20 euro a takie lepsze jak np. do slubu osiagaja sume 100 euro .. nie wiem czy to bylby dobry interes dla Ciebie .. musisz nad tym jeszcze pomyslec .. jakby co to jeszcze sie umowimy .. napisalam Ci cos pod zdjeciem Twojej mlodosci z pracy , nie wiem czy czytalas , jesli nie to prosze przeczytaj , goraco pozdrawiam

moli79 2008-04-15

Beniu napisalam Ci ceny ktore wiem napewno ale w najblizszym czasie jak bede w takim sklepie jeszcze popatrze czy sa inne , to co miala Jamilka to tylko kawalek plastiku i dostala to od mojej kolezanki , bylo umocowane z boku spinkami do wlosow ale tu akurat nie wiem ile to moglo kosztowac , jak bede wiedziala cos nowego to dam Ci znac ..