* u nas leje od piatku. Ogrodeczek nam podtopilo...
Koty siedza pod tarasem i smetnie spogladaja na ten wodospad. A Caracas tak pogonil Kocice, ze ta wskoczyla w sam srodek zatopionego trawnika i "ugrzezla" po same pachy ;D Oczywiscie musialam po nia isc, bo przeciez nie smiala wrocic. I tak niesiona pod pacha pyskowala na Kocura, na deszcz i cale to smetne niebo nad zaplakana Bruksela :)
puszek 2010-11-14
piękna Baronowa wygrzewa pyszczek w słoneczku......może w domku będzie trochę spokojniej bez tego dzwonienia diabelskimi kuleczkami.....odpocznij przy niedzieli łaciatko najśliczniejsza........może wpadniesz na śmietankę......
puszek 2010-11-14
zaraz..........kocicę.........to znaczy BARONOWĄ ??? śmiałby ???ŚWIAT SIĘ KOŃCZY......a to paskudnik, od kogo on się tego nauczył.........kiziunia.....mam nadzieję, że mu namiauczałaś do słuchu......
kromis 2010-11-14
Oh Puszku, toz to u nas klasyka. Kocica warknie, fuknie, no to Kocur pogoni :)) Sama winna, bo go wczesniej przejechala pazurem po grzbiecie. Troche sportu jej nie zaszkodzi przed zima ( zwlaszcza, ze kozuch ciezki sie robi, hihihi ) :)
puszek 2010-11-14
Kromisiu, wiesz, że ja zawsze po stronie CESSNY, to jest moja królowa i żaden kocur nie będzie się nad nią pastwił. Cessna, przyślę ci ostrzałkę do pazurów, nie daj się w kałuży moczyć. Caracas, wstydź się.........nie moczy się w błotku damy. Kromisia lubi was jednakowo, bo ma złote serduszko, ale ja jestem odporna na Caracasowe kocie wdzięki. Cessna, za wrzoścem.........czekam przy eurotunelu. Sereczka dam.........za to sponiewieranie.......kici kici
puszek 2010-11-14
u mnie jest cudowne słońce , a na termometrze 24 stopnie !!! co prawda termometr wisi za oknem w słońcu, ale jest ciepluteńko ! Cessna, wygrzejesz futerko........kici kici
werina 2010-11-14
Puculko moja ! :) niech na ja Cię wytarmoszę za te cudne "poliki" :) hihi
balisto 2010-11-14
Kromisiu, chcialam wyrazic wyrazy wspolczucia, bo Belgia pod woda, tyle u was napadalo, ale i pocieszyc, ze od jutra bedzie troche spokoju z deszczem, tzn, bedzie mniej padalo, juz myslalam, ze zaliczymy nastepny tydzien deszczu!, nasza rzeka l'Oise wylala w miasteczkach w departamencie nad naszym, cos strasznego, tak jak u Was, nawet wstrzymali TGV z Paryza do Was
kotek62 2010-11-16
Śliczny kociak:))