* a moze ktos ma orginalny pomysl za co by tutaj sie przebrac na szalona impreze za tydzien??
balisto 2011-12-01
za myszke Kromisiu
Cessna wysoko nie podskoczy z takim obwislym brzusiem, wiec pierzaki chyba dlugo u Was beda mieszkac hi hi
werina 2011-12-01
hihi koniecznie, my też mamy dwie stołówki :))))
przebrać się za kobietę kota - toż to oczywiste :)))
sweter 2011-12-01
Cessna idzie na bal przebierańców?
:o)
majka57 2011-12-01
Muszę zajrzeć i pozachwycać się kotami i oczywiście opisami
do sytuacji pokazanej na zdjęciach--są super:))) pozdrawiam :)))
puszek 2011-12-01
Ale kto ma się przebrać, Kromisia, czy koty ? Bo jak koty, to Caracas za Valentino, latynoskiego kochanka, Cessna za damę w kapeluszu z piór, Malina za Marylin Monroe, a Czarny już jest przebrany za diabełka......
kromis 2011-12-01
no pancia z panciem ida i oczywiscie pomyslu nie mam na orginalne przebranie.
a w tamtym roku byly juz 2 kotki, to pewnie w tym roku tez beda ;)
copola 2011-12-01
no jak to za co się przebrać, za kota oczywiście
zabuell 2011-12-01
w zeszlym karnawale widzialam kufel piwa z pianka (z materialu) jako nakrycie glowy - bezcenne!
endzi01 2011-12-01
moj mąż ostatnio był przebrany za mnicha...miał też i brzuchol piwny (swój ordzinal ) i kufel z piwem w dłoni...ja jako służebnica pańska...kuchcikowa :)polecam ;)