niedzielne rozmowy na trawce

bourget 2012-03-04

A trawka juz spora..teraz pora na kwiatuszki :)

wizi21 2012-03-04

oj Pancia... nawet nie dasz im "po kryjomu" poromansować... Tylko nie mów, że zbierasz dowody "rozwodowe" dla Caracasa??!! ;)

puszek 2012-03-04

Tak romansuje tu, co niedziela,
Kotka na oczach Colonela.
Na trawce z Czarnym razem zasiada,
i o uczuciach słodkich z nim gada.
Próżno Szef futro i ogon jeży.
W Czarnego szepty kocica wierzy.
On ją uwodzi, raj obiecuje........
nęci , podrywa i wciąż czaruje.
Malina wzdycha i ciągle słucha.......
Czarny nie powie do mnie, żem klucha !
Doceni połysk mego futerka,
patrzcie, jak czule w ślepia mi zerka.
Mówcie co chcecie, ja jedno wiem.
Czarnego jestem najsłodszym snem !

owca47 2012-03-04

przy kociej kawce?

kromis 2012-03-04

moze i jest Czarnego "najslodszym snem", ale Malina spuszcza mu niezle manto ostatnim czasem. Mnie sie cos wydaje, ze Czarne chce ja zdominowac i podskoczyc o jeden szczebelek w hierarchii....raczej mu sie to nie uda, bo wiewiora przebiegla i podstepna ;)

dorocik 2012-03-04

Chyba poważne te rozmowy :))))

xaviera 2012-03-04

zakochana para.... ;)

puszek 2012-03-04

No nie mów Kromisiu......ja tu widzę czystą namiętność ze strony Czarnego i szczere zainteresowanie ze strony damy....Nie profanuj, proszę takiej pięknej miłosnej historii podejrzeniem o cyniczny interes. To Romeo i Julietta, co z tego, że w futerkach !

anana22 2012-03-04

ale futra to mają lohohoh:)

haha dobrze ze te rozmowy nie sa przy trawce;p

zuuzik 2012-03-04

biedne Czarne zbiera od wszystkich;)

lagodna 2012-03-04

moje sierściuchy już zazdroszczą i ciepła i WYBIEGU :))

bajka11 2012-03-05

pogaduchy przy kawie :))