w oczekiwaniu na sasiadke

alma65 2012-03-31

Czekaj, czekaj:))) Na pewno już pędzi:)

mambka 2012-03-31

acha, woda na kawę nastawiona i ciasto pokrojone, rozumiem ;-)

owca47 2012-03-31

pazurki wystawione?

balisto 2012-03-31

juz gotowa na powitanie lol

bourget 2012-03-31

re- Kromisiu, ona (jak wiele ludzi) cala sklada sie z pozorow..Wziela tego kota jak byl malutki, bo kocica okocila sie pod schodami sasiadow i sasiadka probowala je rozdac, byl tlum ludzi, wiec wyszla na bohaterke!
Ale po jednym dniu juz jej sie znudzilo. Nie odda, bo to wlasnosc prywatna.A boi sie, ze jak go zabiore do weta, to powiem czyj kot i bedzie musiala placic! Dla mnie ona jest chora psychicznie, nie dogadasz sie:(

puszek 2012-03-31

Cessna śle na wiosnę spojrzenia miłosne, sąsiadeczkę Cessna nasza na ciasto zaprasza

endzi01 2012-03-31

w oczekiwaniu...już szczerzę kiełki :))

koralik 2012-03-31

A mnie się wydaje że to jest oczekiwanie na jakieś ptaszki :)

werina 2012-03-31

:))) niech no się pokaże !

libra 2012-04-01

ile można czekać, szyja boli ;)

wizi21 2012-04-02

ależ ona nie znosi tej kolorowej sąsiadki ;))

zabuell 2012-04-02

Koci usmiech w pelnej okazalosci

wika53 2012-04-03

:))

funiak 2012-04-05

podziwiam twoje zdolnosci...swietne kadry:)))