Nie dal sie ani Malince ani Caracasowi przepedzic z naslonecznionego kosza.
wiesia9 2014-02-08
Świetne zdjęcie! Trochę "bezradne" nóżki Malinki wiszące niewygodnie w powietrzu, brzuszek odsłonięty i przednie łaputki szukające dojścia do zrelaksowanego Czarnego. Stoicki spokój niezagrożonego czarnego puchatka, a wyżej jeszcze sardoniczny uśmiech Królika, pomiędzy którego nogami ułożył się Arthurro :-) Och, posmyrgałabym Malinkę :-)
harutki 2014-02-09
za mało się starali, albo Czarnemu za bardzo zależało :)
puszek 2014-02-09
Malinka wciąż słodko.......
na ziemi się wije,
lecz Czarny ma pieszczot
kobiecych po szyję.
Mizianie pod kołdrą,
dwa dni z Pańcią w łóżku,
nie zdzierży i Pańcio,
więc wybacz mi Puszku !
Jam jest uwodziciel,
lecz kot wykończony,
sił nie ma romans
i flirt cudzej żony.
Dwa dni Pańcię grzałem,
nie piłem, nie jadłem,
czy wciąż się dziwicie,
że z wysiłku padłem ?
Na próżno Malina
futerkiem mnie kusi,
bo facet zmęczony
luz mieć kiedyś musi.
Po dobroci trzeba
wyjaśnić Malince,
nie działa kochanek,
jak kot na sprężynce........
Że kiedy naciśnie,
podskoczy wnet kot
do akcji gotowy
jest w lot.
Poleżę tak sobie
spokojnie w słoneczku.....
Jeść Pańcio przyniesie........
- Odpocznij , koteczku !
Z daleka niech będą
namiętne kobiety .
Co miałem, to dałem......
dziś przerwa.......niestety.