2/2

c.d
-A niech to jasny gwint!!! Maniek wykituje mi na tarasie!!
Stanelam kolo golebia i zaczelam goraczkowo rozmyslac co mam zrobic. 1.Zgarniam go, zamykam w transporterku i czekajac na Pancia wertuje internet w poszukiwaniu otwartej wieczorem placowki z pomoca dla ptakow.
2. Zabieram golebia nastepnego dnia do rodzicow Pancia, bo przeciez do pracy nie ( higiena itp itd ) i tam wysylam ptasi patrol.
3. Czekam na Pancia i zrzucam na niego problem ;).
Stoje na tym tarasie jak ta wariatka wpatrujac sie ( razem z 3-ema parami oczow jak 5 zloty / Caracas przegapil spektakl/ ) w golebia, az ten zeskakuje na taras i spokojnie na swiecie zaczyna wciagac rozrzucone z karmnika nasionka. W dodatku jakby chcial powiedziec: \"no ale przesun sie Stara, na nasionkach mi stoisz\".
No to przesuwam sie, odstraszajac koty....i dalej czekam.
Po jakichs 15min Maniek rozprostowal skrzydla, odwrocil sie ogonem i spokojnie odlecial.
A my, pozostalismy na tarasie jak te ostatnie sieroty z wielgachnymi oczyma.

* fotki strzelilam przypadkowo gdyz w kuchni focilam cos innego kiedy Maniek \"wlecial\" mi w tlo ;)
* Koty chyba nie wierzyly, ze takiego tlustego golebia mozna spokojnie zakatrupic i oskubac z piorek gdyz spokojnie obserwowaly go z bezpiecznej odleglosci.
* Mam nadzieje, ze Maniek juz nie wywinie takiego numeru, gdyz nastepnym razem Colonel moze byc w poblizu, a i reszta moze sie namyslic i jednak zakatrupic odwazniaka.

kryspa1 2014-02-25

rany! kamikadze!

atuna 2014-02-25

takie piękne futra to zakumplować się chciał :)

lucyrka 2014-02-25

Manius zwijaj sie, albo kabanosem przekup :))

kocurro 2014-02-25

Oj co się uśmiałam to moje :)

magtan 2014-02-25

Pazury z nerwów obżarłam! Myślałam, że jednak go potarmosiły...
Maniek, drugie życie masz!

atuna 2014-02-25

przyjrzałam się teraz uważnie - on się zakochał w Malince:)

hasedi 2014-02-25

o kuźwa ...normalnie horror jakiś ...! może Maniek miał zapaść ..albo coś podobnego ...podobnie zachowywał sie mój Jakub kilkanaście lat temu ...został przestraszony przez córkę w ciemnym pokoju ... przez 2 dni w ogóle nie reagował na nic ...tam gdzie przystanął tam zasypiał na stojąco ...nie jadł ..nie pił ...wet powiedział , że to zapaść ... ile dobrze pamiętam to dostał tylko jakiś zastrzyk na wzmocnienie ...
...oj Maniuś , Maniuś ...stracha mi narobiłeś ...z wiadomych względów mam sentyment do pierzastych :)

puszek 2014-02-25

Normalnie to Maniek zakochał się w Malince.........poraził go piorun sycylijski

zabuell 2014-02-26

a i fraczek na miare

owca47 2014-02-26

hahahaha, Malina wyraźnie osłupiała

pegasa 2014-02-26

No masz, tu się człowiek przejmuje i w głowie snuje milion scenariuszy a tu weźmie sobie i odleci ;P

kromis 2014-02-26

hasedi@ moze rzeczywiscie cos takiego mial, ale bardzo sie ciesze, ze szybko mu przeszlo....natomiast Arthur co jakis czas siada na ostatnim "schodku" i wpatruje sie w bez, a Cessna z Malina niuchaja po tarasie. Caracas tylko udaje, ze jemu to zwisa i, ze specjalnie przegapil cala afere ;)