iwatoja 2015-12-29
A ja tęsknię za moimi zwierzątkami które zostały w domu bo ja jestem na wyjeździe:(
Pozdrawiam:)))
hasedi 2015-12-29
ale fajniste zdjęcie ..a czy to Bure zawsze ma takie gały bystre ?? przyjemnie się na tę parkę patrzy ...chyba nie żałujesz decyzji ..co ? :)
puszek 2015-12-29
sorry, znowu literówka i to w imieniu Zoe...........no wstydam się...........
Co to jest ? CO TO JEST ?
Kromisiowy koto-pies !
Cztery ślepka, osiem łap ,
za uszkami Pańcia drap.
Mówi miau, czy może hau ?
Zgodny duet dwojga ciał.
Dwa uśmiechy koto-psie,
oba kochać tak się chce !
Zoe, wzór słodkiego psa,
wreszcie kota swego ma.
Szczęście kwitnie na kocyku
i całusów jest bez liku !
mariol6 2015-12-29
Wspolna kolacja po wspolnych wariactwach? Taka chwila jak na zdjeciu to chyba rzadkosc... :-)
ania27 2015-12-29
Kochaniutkie. Nierozłączne od pierwszych chwil. I jeszcze wspólna konsumpcja:) Drapki za uszkami. Ciężko mi oczy oderwać:)
magtan 2015-12-29
Jacy oni są cudni!
Zoe jest kochana, dobra dziewczynka! Tak się pięknie dzieli!
:) Mlaskacze dwa!
orioli 2015-12-30
To wzruszające jak tych dwoje przypadło sobie do gustu. Może dlatego, że domownicy przyjęli ich jednak z rezerwą, a może z powodu podobnego wieku czy temperamentu.
To zdjęcie mogłoby reklamować przyjaźń ponad podziałami (o kurczę, trochę zbyt politycznie zabrzmiało).
wiesia9 2015-12-30
O rety! Jaka komitywa! Zatkało mnie! Najmłodsi nawiązali taki kontakt i trzymają sztamę! Grupa wsparcia po prostu! Razem raźniej dawać odpór hm... klice starszych ;-)
kromis 2015-12-30
Tak, sa fantastyczni i nierozlaczni. Potrafia razem sie bawic, a jak "zabraknie" zabawek to kot biegnie na pieterko ( bo Zoe przeciez ma dostep ograniczony ), zabiera jakas zabawke ze skrzynki i zrzuca ja do psicy ;)
A gdzie pies niedosiegnie to kot pomoze. Pieknie wyskoczy na blat stolu i zrzuci zarelko. Dogadali sie niezle ;)
P.S A Colonel juz sie odfochal i znowu jest Colonelem w 100%