wiesia9 2016-01-14
No coś takiego! :-) Tak jakoś się wzruszyłam na ten widok, bo się rozmaśliłam :-) Wygląda jak Miś Colargol :-)
orioli 2016-01-14
Zoe możesz być reklamą albo maskotką tegorocznej zimy.
Ale że co, szykują się jakieś mrozy?
kromis 2016-01-14
Takie brukselskie mrozy z -5-6.....to jak -10 przy tej wilgotnosci. Brrrrr. Czasami teskno mi za -10 przy suchym klimacie. Szypie ale jest "milo". Tutaj tnie do samej kosci.
kromis 2016-01-14
Malgosiu, wszystko co robie z Zoe jest na zasadzie zabawy. Nawet cotygodniowe treningi z posluszenstwa w klubie. Czy tutaj jest smutna, bo kazano jej pozowac? Nie. Uwielbia podkradac z torby moja czapke i czeka na zabawe "zaloz, a ja zejme".
mariol6 2016-01-15
Hahaha, coz to za kolorowy krasnalek? Wytrzymala tak chwile, czy posciagala sobie? ;-)
Hm, na taką aure, jak opisalas, to taka ciepla obrozka w sam raz! ;-)
bourget 2016-01-15
od razu widac , ze dziewczynka:)
...ja tez nie lubie jak ludzie ubieraja zwierzaki na rozne okazje, duzy biznes w USA , psy to toleruja, koty nienawidza...ale Kromisia wie doskonale, co jest zabawa dla obu stron i to jest najwazniejsze:))
ania27 2016-01-15
A może Zoe pokazuje wszystkim żeby dbać o zwierzęta zimą? Na moim osiedlu jest Rzeźba Kota Niezależnego Cyryla. Kilka lat temu ktoś owinął wokół jego szyi szalik celem apelu o dbanie zimą o koty wolnożyjące i ogólnie zwierzęta.
Zoe to w ogóle taka wesoła mordka.