Wczoraj Bure mialo glupawke. Zlapalo pluszowa mysze w pysk i zrobilo jazde po pokojach....z lozka na parapet, z parapetu na szafe, z szafy na lozko...i tak z 3 koleczka.
Oczywiscie seria zdjec z kotem jako BURA SMUGA, bo przeciez nadazyc juz nie mozna za nim.
puszek 2016-02-16
Skaczę, biegam i poluję
w domu przez dzień cały,
jestem lotny oraz gibki,
bury Gryzoń mały.
Rezydenci wciąż leniwi,
a ja motor w pupci mam,
śpią kocury, cały domek,
dziś rozruszam sam !
Jestem łowca, niechaj
wszyscy to usłyszą...........
Fruwam bystro, jak samolot
z latającą myszą.
Wiatr sierść burzy,
i jak orkan wąsikami miota.......
Kochaj Pańcia i podziwiaj
szalonego kota !