Nie ma mowy, z wyra nie wychodze

Nie ma mowy, z wyra nie wychodze

bourget

bourget 2016-10-11

za zimno na dworze? :)

kromis

kromis 2016-10-11

U nas slonce i bedzie przyjemnie, chociaz rano smigalam w czapce po parku.
To lenistwo kota dopadlo, albo zmeczenie poremontowe.

wiesia9

wiesia9 2016-10-11

Ależ co to się dziwić? Zmęczenie poremontowe ;-) Wyeksploatował się, musi zregenerować siły. A że pięknie wygląda, to bym go z łóżka nie wygoniła :-)

orioli

orioli 2016-10-11

A micha przyjdzie do ciebie?

magtan

magtan 2016-10-12

Tez o tym marzę, zwłaszcza przy naszej aurze:/

hasedi

hasedi 2016-10-15

Ja dzisiaj zostaje w wyrze...bo coś mnie gardło drapie...w nosie kręci..jakaś infekcja się szykuje..

dodaj komentarz

kolejne >