1/2

1/2

Dla odmiany....

bourget

bourget 2016-10-22

krecika ci Bury zabral, to postanowiles poryc w ziemi , poszukac innego? ;)

orioli

orioli 2016-10-22

I słusznie, bo dawno już nie widziałam Colonela. Jakaś zmiana w nim zaszła albo znów podmiana. A może szef zabrał się za remont, żeby szybciej poszło?

magtan

magtan 2016-10-22

Pierwsza mysl, tak dawno go nie widziałam że nie poznaje kota...

hasedi

hasedi 2016-10-23

I ja jak Magtan..nawet zajrzałam w Twoje archiwum...kiedy to ostatnio widziałam tego pana....i okazuje się..całkiem niedawno ..

wiesia9

wiesia9 2016-10-23

O, mój Królewicz! I Szefunio! Jakiś wstrząśnięty widokiem! :-) Uwielbiam, uwielbiam! Już się zmartwiłam, że ma jakąś ranę-strupka na nosku, ale ulżyło mi że błotko... Szef nadzorował prace na zewnątrz? Może dopilnował, żeby ekipa remontowa na pewno sobie poszła i zatrzasnął za nimi furtkę? :-)

kromis

kromis 2016-10-23

Heh, ekipa to jutro wroci i znowu bedzie sie dzialo :(

dodaj komentarz

kolejne >