Bierzemy 12 miesięcy,
oczyszczamy je dokładnie
z goryczy, chciwości, małostkowości i lęku,
po czym rozkrajamy każdy miesiąc
na 30 lub 31 części tak, aby zapasu
wystarczyło dokładnie na cały rok.
Każdy dzień przyrządzamy osobno
z jednego kawałka pracy
i dwóch kawałków pogody i humoru.
Do tego dodajemy trzy duże łyżki
nagromadzonego optymizmu,
łyżeczkę tolerancji,
ziarenko ironii i odrobinę taktu.
Następnie całą masę polewamy dokładnie
dużą ilością miłości. Gotową potrawę
przyozdabiamy bukietem uprzejmości
i podajemy codziennie z radością
i filiżanką dobrej, orzeźwiającej herbatki lub kawki.
MILE SPEDZONEGO WIECZORU
fiodo46 2009-12-03
Noc już za oknem na niebie gwiazdy nigocą pora udać sie na odpoczynek pora iść spać i śnić o pięknym świecie o twoich marzeniach a gdy rankiem obudzisz powitaj dzień z usmiechem , usmiechem powitaj każdego :)) zycie jest piekne :)
dużo radosci i słoneczka ci życzę pozdrawiam serdecznie :))
serena 2009-12-03
Dziękuje Marika zastosuje go hehehehhehehe buziaczki moje słoneczko
(komentarze wyłączone)