Be , owieczka bee ...

biedna owieczka w obórce stała
ciągle beczała
nie wie co chciała
baranek ją pyta; - czego ty chcesz
a ona bee i bee
i barankowi wciąż dokuczała

inne owieczki w trawie hasały
dokazywały
pobekiwały
a ta nie
tylko bee i bee

czemuś ty taka - pytają inne
tyś chyba chora
trza ci doktora
...jam przez was taka, to wy są winne
baranek z wami wciąż dokazuje
wam nadskakuje
mnie ignoruje
a ja tak przecież jego miłuję

owieczko miła, nie bądź zazdrosna
doktor jej gada
dołącz do stada
boś z taką miną strasznie żałosna
i słuchaj się rad swego doktora
baranek jeden
a was jest siedem
na ciebie przyjdzie też wkrótce pora

a ona bee
mówi że nie
i się nie zmienia

takie to miłość
i wielka zazdrość
sprawia cierpienia

/cito/