Czasami
Tak daleko mi do marzeń
Jakbym chciała dotykać
Nocnych motyli
Ze słońcem we włosach
Wiesz, znowu miałam ten sen
Śniło mi się, że latałam
Szybowałam w obłokach białych
Białych całowałam księżyc
Widziałam wszystko, co na dole
Tak drobne, zaledwie okruchy
Byłam aniołem
I w tym śnie miałam skrzydła
Ale nie takie, jak myślisz,
Że być może mam
Patrzyłam na ich pióra
Tłumiąc łzy wzruszenia
W tym śnie moje skrzydła
Były białe