Czasami dzieje się tak, że najbardziej niesamowite przygody trafiają się wtedy, kiedy nikt ich się nie spodziewa. Tak również było i tym razem.
Korzystasz z lata odpoczywając na plaży, a tu nagle – samochód plynie po wodzie! To wydarzyło się naprawdę. Pływające samochody można było oglądać nie tylko na plaży Oak Street, ale również na rzece Chicago.
Wiele osób mieszkających bądź przebywających przy plaży Oak Street, przecierało oczy nie wierząc w to, co widzą. Cóż takiego zobaczyli? PŁywajacy samochód. Tak samochód!
Cała akcja to część reklamy producenta samochodów.
Twórcy reklam i marketingowcy wiedzą doskonale, co zrobić, aby przyciągnąć naszą uwagę. Niedawno media w Wielkiej Brytanii informowały o czaszce smoka, jaką wyrzucił ocean na jedną z brytyjskich plaż. Okazało się, że był to element kampanii reklamowej popularnego serialu „Gra o Tron”.
Mariusz Max Kolonko – dziennikarz telewizyjny, korespondent z USA w jednym ze swoich programów „Mówię, jak jest” emitowanych na portalu YouTube.com stwierdził, że czasami reklama to zapierający dech w piersiach majstersztyk.
rychu84 2013-08-08
Tak przekonywująco napisalaś o tym samochodzie, że sam w to uwierzyłem, że to normalny samochód którym można przemieszczć się po normalnych drogach a do tego jeszcze pływać. Tylko nie pisz - proszę - że on ma w dachu także wbudowany maszt i że w razie potrzeby kierowca tylko wciska guzik i wszytkie 7 żagli automatycznie się napina :)
Pozdrawiam.