i znowu nas wywlokło w tatry...
mnich- nigdy na nim nie byliśmy i nie będziemy a jednak jest on dla nas kwintesencją tatr
lenka56 2011-09-05
Twardy orzech do zgryzienia ... to widać ... pozdrawiam Was serdecznie :)
andree 2011-09-05
Ech,zazdroszczę Wam takich wędrówek.Tam gdzie wiatr gra muzykę gór,gdzie można zapomnieć o codziennych problemach.Gdzie można oddychać pełna piersią:-))
kryst09 2011-09-06
Piękna fotka , ja Tatry znam z pod ich stóp , albo z ostatniej stacji kolejki na Kasprowy .... Zawsze mam przed nimi respekt ...Pozdrawiam Was serdecznie ..))