Wracamy z terenu :)

No więc dzisiaj jeździłam na Dunkierce :) Super chodziła :D Pani mówiła że nigdy jej tak zebranej w galopie nie widziała :D Hehe i że chyba zmienię konia z Liby na nią xD Pojeździłyśmy na palcu 30 min i na drugie 30 min pani powiedziała żeby pojechała sobie z Julką (konie22) w teren :D Bo pani poszła z Kasią na czworobok bo jutro zawody jedzie :D Hehe super jest tak samemu pojechać sobie w teren :D Na początku był problem z drzewem koło drogi i konie się bały ale dałyśmy radę i później bały się góry wapnia (czy co to tam było xD) I w drodze powrotnej chyba z 5 psów nas goniło -.- No ale uciekłyśmy im xD Haha :D

Po 13 ja, pani Natalia, pan Marcin, konie22 i Kasia pojechaliśmy do Białego Boru ;D Pooglądaliśmy zawody skokowe i jeszcze pani z panem załatwiali sprawy dotyczące zawodów .

Jutro na 7 do stajni xd Super, na początku myślałam że będę musiała jechać rowerem o 6 xD Co innego by było gdyby stajnia była u nas w miasteczku bo tak to można by było sobie z buta dojść niestety jest ok. 5 km od nas ale na szczęście mój najukochańszy braciszek powiedział że mnie zawiezie <3