Święty Mikołaj dzisiejszą nocą wędruje ,,, w okna zagląda i obserwuje ... Jadąc saniami z reniferami śpiewa w duecie o wszystkich dzieciach i ludziach ,,, na całym świecie ... O tych ,,, które radują się w święta ... I tych ,,, o których nikt nie pamięta ... Potem cichutko siada przy ciepłym kominku i porządkuje stos upominków ... A później pędzi w saniach srebrzystych by ,,, w tę Noc Świętą ,,,, zdążyć do wszystkich..