"jego oczy jak przerażliwy chłód spojrzały na mnie dwuznacznie przepełnione przerażeniem z zasianą goryczą na nic już nie liczą gdy zamykam te powieki nie widzę protestu ni słowa ni gestu..." jim
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]