Oswajanie zwierząt, obłaskawianie zwierząt
ptak,sarna,wilk itd...
wszystko to dzikie ,płochliwe zwierzęta..
nawet kura jest płochliwa-spróbuj ją złapać a uniesie się na kilka metrów..
jednak wszystko po dłuższym czasie można oswoić..
ptak nie będzie chował się za gałęziami drzew,do kury podejdziesz i chwycisz,sarenkę też oswoisz jeżeli weźmiesz małą do ogrodu..
nawet wilki przyzwyczajają się do ludzi jeżeli ci je dobrze traktują..
koleżanka z pracy opowiadała kiedyś,że u nich jest wydzielona część lasu gdzie przebywa 16 wilków (chyba-nie pamiętam dokładnie) ..
chodzi do nich ,przebywa z nimi kobieta..nazywają ją tam *Wilczyca*..
******************************
a na zdjęciu -sikorka czarnogłówka
prawie oswojona:))))
baygel1 2015-02-21
To temat aktualny w moim przypadku !!! zobacz jaką sprawiłam sobie radość ... ale przed mną dużo pracy .... Pozdrawiam potrójnie radośnie z wiosennego spaceru :) :) :)
kasiaaa 2015-02-21
moje ptaszki z ogródka jeszcze nieoswojone, ale pracuję nad tym, powiesiłam im dzisiaj różne przysmaki;-)
mpmp13 2015-02-21
Masz rację Lidziu .Ptaki i zwierzęta akceptują nas jeśli my potrafimy być z nimi.Tej pani tańczącej z wilkami zazdroszczę .Wspaniale jest przebywać wśród dzikich zwierząt i czuć się bezpiecznie.Pozdrawiam .
meryen 2015-02-21
Smakoszka orzechów:)) Niezwykłe są te Twoje zbliżenia, Lidio...
Masz rację z oswojeniem, choć pewnie częściej mamy do czynienia z przyzwyczajeniem zwierząt do naszej obecności. Ostatnio, gdy wieszałam kulki na karmniku, obok kos spokojnie częstował się jabłkiem:))
A z pisaniem komentarzy nie jest jeszcze tak, jak należy. Czasem muszę opuścić na chwilę daną galerię i dopiero wtedy kontynuować pisanie. Ale na pewno jest lepiej;)
ewik57 2015-02-21
A po oswojeniu jest się odpowiedzialnym za drugą istotę. Obyż wszyscy o tym pamiętali!
pantoja 2015-02-21
Urocza sikoreczka, wygląda na młodą, ma taki milutki puchaty brzuszek. Bardzo lubię wszystkie ptaki i podziwiam ich zdjęcia. Sama nie potrafię ich sfotografować, są zbyt szybkie. Poza tym blisko mnie mało ich. Jak drzewa okryją się listkami to dopiero słyszę ich śpiewy, czyli musi być ich sporo bo koncerty dają mi głośne. Specjalnie robię szparę w oknach by je słyszeć (czasem się przez to zaziębiam:)
Oswajanie to trudna sztuka i trzeba mieć predyspozycje do tego...Miałam kiedyś oswojonego koguta (w dzieciństwie) a wróble łapałam do ręki w, pustych czasowo, szklarniach sąsiada. Wcale nie uciekały...
perca 2015-02-21
Pozdrawiam milutko Lidziu:)
Twoje ptaszki są superek!
milan57 2015-02-21
SUPER ...W MIEŚCIE TROCHĘ GORZEJ Z TYM OSWAJANIEM...A TAK BYM CHCIAŁA ...CHOĆ TAKIEGO PTASZKA,POZDRAWIAM
stach48 2015-02-21
Robienie zdjęć ptakom opanowałaś już do perfekcji :)
Zwierzęta widzą naszą aurę, wyczuwają emocje i można z nimi porozumiewać się telepatycznie. Na pewno masz takie zdolności i przyciągasz do siebie :)
vinga 2015-02-21
Prawdziwa ślicznotka. :)
Podziwiam też Twoja wiedzę na temat ptaszków. Bez podpisu pewnie połowy bym nie odgadła. :)
lidia23 2015-02-21
ewik57-
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.
Tu es responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.
/Antoine de Saint-Exupéry/
dana02 2015-02-21
Śliczna sikoreczka. Piękne zdjęcia robisz ptakom.
Trzeba uważać z oswajaniem, bo powinniści odpowiadać za to co oswoiliśmy. Oswojone zwierzę traci instynkt, przestaje się bać ludzi i to czasem bywa dla nich zgubne.
Dobrej nocy Lidziu:)
kuba52 2015-02-21
Śliczna sikorka w czarnym toczku na głowie.
U nas takiej nie widziałam.
W dzieciństwie miałam oswojoną kurkę / rasy karmazyn/.
Dobrego wieczoru Lidziu życzę.
krycha2 2015-02-21
Mówią,że słonia nauczą tańczyć.../nie lubię cyrku...tego z tresurą zwierząt/ oswoić można też zwierzątka tylko trzeba mieć do nich podejście...masz racje Lidziu..da się oswoić..jak ja swoje podwórzowe koty.Seniorka kociej rodziny nie dała się jednak oswoić...Przychodzi do miski ale kiedy podchodzę pomaleńku ona odskakuje i ucieka...Lękliwa bardzo..ma już 9 lat...i z pewnością się nie da oswoić.
mibunia 2015-02-21
Pięknotka:)) dzisiaj czytałam jakiej wielkości powinny być otwory wlotowe w budkach lęgowych- dostosuje się z nadzieją, że sikoreczki się zagnieżdżą :))
Pozdrawiam Cię słonecznie:)))
pogodni 2015-02-21
Łasuch na orzechy,smacznego:)
Nie jesteśmy zwolennikami oswajania dzikich zwierząt to zakłóca naturalny porządek,pomagać kiedy ciężko jak najbardziej,chronić, to nasz obowiązek:)
elap6 2015-02-21
Oswojenie dzikiego zwierzątka bywa kłopotliwe.... Ale tak trochę to miłe :-)
Twoja sikoreczka urocza i zdjęcie jej zrobiłaś super !
ggabba 2015-02-21
widać, że oswojona...bo pięknie pozuje...a może za te orzeszki...tak pięknie zerka w obiektyw...pozdrawiam:)))
awangar 2015-02-21
Co zdjęcie to piękniejsze...ślicznie je pokazujesz Lidziu.
To prawda, że można je w większości oswoić.
Miłego sobotniego wieczorku Lidziu, pozdrawiam ciepło i serdecznie:)
basiah 2015-02-21
Sliczniutka malenka.. wiem, ze mozna oswoic kazdego "dzikusa"...ale potrzeba tu duzo cierpliwosci i czasu...i koniecznie trzeba kochac zwierzęta..:))))) Pozdrawiam Lidko cieplo :)
henry 2015-02-21
to płochliwe ptaki.. widac, ze osowojona.. albo te ziarenka ja tak bardzo skusiły.))))
Bardzo udane foto!
hania44 2015-02-21
Re. w środku są jakieś roślinki z płynem zapachowym, pięknie pachnie w całym mieszkaniu! :)
jacki12 2015-02-21
bardzo mądre słowa pod fotką :) dokładnie tak jak piszesz :))) Miłego sobotniego wieczorku życzę :)))
burgi 2015-02-21
pojada
tak rozłożony i wyczyszczony
na niedzielne strzelanie
luko40 2015-02-21
To prawda,dzikie zwierzęta przyzwyczajają się do człowieka,co nie zawsze jest dobre.Moje sikorki w lesie też już specjalnie się nie płoszą jak mi ziarenka przynoszę.Siedzą na gałęziach kilkadziesiąt centymetrów ode mnie i się nie boją:)
gigos7 2015-02-21
...o proszę - jaką masz śliczną przyjaciółeczkę :)
Pozdrawiamy Lidziu cieplutko :)
luko40 2015-02-21
Re:Masz rację, bardzo dobrze że tak będzie,niech zbytnio się nie oswajają z człowiekiem,my tylko mamy pomóc im w trudnym zimowym okresie:)
agus63 2015-02-21
Tak naprawdę to jest bardzo proste. Wystarczy robić tak żeby się człowieka nie bały. Wystarczą nawet myśli pozytywne, bo one to wyczuwają. Odwrotnie - także to działa. Mój pies to chodząca łagodność, zwłaszcza w stosunku do ludzi (bo jeśli chodzi o rywali do suczych łap to różnie bywa), ale ostatnio gdy mijaliśmy się w drzwiach do windy z sąsiadem z góry - prawie się na niego rzucił. T.zn. całkiem się rzucił, ale przewidując jego reakcję, po prostu go powstrzymałam. Powód? W ubiegłym roku, ów sąsiad zamordował na swoim balkonie jakąś pałą parę gołębi, po czym bezczelnie je z tego balkonu wyrzucił. Od tej pory stał się dla mnie kompletnym, człowieczym zerem. Wnioskuję niniejszym, że dla mojego psa też. Natura wie i czuje. Pozdrawiam Lidziu.
davie 2015-02-21
Śliczna sikoreczka...ja nie oswoiłam żadnego zwierzątka,
z tej przyczyny, że ja zupełnie nie mam na to czasu.
Ciągle coś załatwiam, gdzieś biegam i za dużo mam
spraw na głowie. Pozdrawiam Cię serdecznie.
myszka2 2015-02-21
Piękna sikoreczka...jaka urocza modelka,,,pyszne ziarenka podjada podkarmiasz ją Lidio..ptaszki wyczują dobrego człowieka i to wiedzą..piękna fotka:-)
Miłego weekendu i dobrej nocy życzę:-)
Pozdrawiam serdecznie, dobranoc
wojci52 2015-02-21
Re Agus: a ja mam sąsiada, co się chwalił, że wjechał samochodem w stadko gołębi, dumny sk....syn!
lavie 2015-02-21
Witam miłośniczkę zwierząt :) Zdjęcia podziwiam :) Pozdrawiam miło :)))
eliot12 2015-02-21
Fantastyczne zdjęcie, nawet z błyskiem w oku, dzięki czemu ładnie go widać.
Ja tylko czekam Lidziu, kiedy ona będzie Ci jadła z ręki ;))
bourget 2015-02-21
oczywiscie, nawet nosorozec moze sie zaprzyjaznic z czlowiekiem - z lwica Elza bylo na pewno latwiej:)
ja uwielbiam kiedy np sarny nie uciekaja na moj widok, ale nie staram sie byc z nimi za blisko...zeby sie nie pomylily i nie podeszly do kogos , kto do nich strzela...
pasja44 2015-02-21
Ptaszki pięknie Ci pozują wiedzą że im krzywdy nie zrobisz :-)Moja kuzynka ma stadko sarenek które w zimie przychodzą pod dom i zaglądają jej do okien...a ona zostawia im na łące zawsze coś dobrego :-)
halka 2015-02-22
Cudowną masz modelkę....nie ucieka i możesz ją focić;zaufanie trzeba umieć pozyskać - ptaki i zwierzęta wiedzą kto je kocha.
Też mam podobną...już z ręki jada.
Dziś mnie nie będzie.Jadę Lidziu obejrzeć zamarzniętą Niagarę i będę nadal wszystkich w garnku "mrozić":)))))))
pola48 2015-02-22
Lidziu ja sie nie znam na ptaszkach ale te co pokazujesz sa sliczne. Pozdrawiam i zycze milej niedzieli.
irenika 2015-02-22
Cudna sikoreczka...wspaniały portret!Pozdrawiam Lidziu serdecznie!
bajka1 2015-02-22
Wspaniała fotografia, chyba nigdy nie uda mi się takiej zrobić, więc tym bardziej zachwycam się Twoją pracą, cudna, z pełnym dzióbkiem. Udało mi się kiedyś przyzwyczaić do siebie i pieska siwą wronę; zawsze, o oznaczonej godzinie czekała na nas nad morzem, bo częstowałam ją pieskową karmą...ona była bardzo mądra. Pozdrawiam Cię w Twoim, bardzo pięknym świecie :))*****
kaa4224 2015-02-22
Witaj Lidziu-fantastyczna fotka sikorki. Przyznam , że jeszcze nie spotkałem tego gatunku. Pozdrawiam cieplutko.
helen7 2015-02-22
Piękne są Twoje fotki z ptakami.
Pozdrawiam Lidziu cieplutko,życząc miłej niedzieli.
halb09 2015-02-22
Bardzo lubię popatrzeć w oczka Twoim ptaszynom. Pięknie je pokazujesz.....Radosnej niedzieli życzę!
oskos12 2015-02-22
pozdrawiam...życzę wspaniałego dnia z dobrym humorkiem....przecudnie Lidziu
akrek1 2015-02-22
Witaj słonecznie osobiście nie jestem za oswajaniem dzikich zwierząt....... piękne ujecie jak zawsze zresztą
styna48 2015-02-22
Cudności sikorka, ślicznie pokazana , ptaki i nie tylko one czują komu można zaufać i odpłacają się podobnie.
tenia45 2015-02-22
Cudowny portrecik...a na oswojenie potrzeba z pewnoscia duzo czasu...
Pozdrawiam serdecznie Lidziu.:))
beea68 2015-02-22
Śliczny koncert wiosenny dostaniesz Lidko w podzięce za dobre serce ...:)
zezem 2015-02-22
Miałem kiedyś zaprzyjaźnioną sikorkę, dwie zimy przylatywała a na trzecią już nie wróciła (:
http://www.garnek.pl/zezem/802263/moja-przyjaciolka
mimoza7 2015-02-22
Niektórych dzikich zwierząt lepiej za bardzo nie oswajać, żeby potem dały sobie same radę ;-))
duszek1 2015-02-22
Fantastyczne foto...jak ja lubię do Ciebie przychodzić...i foty nieziemskie i opisy kapitalne...
Co do oswajania...ja niestety nie mam chyba talentu...mojego od kilkunastu lat oswoić próbuję i nic...a co dopiero zwierzątko...:)
Pozdrawiam Lidziu cieplutko :)
leda38 2015-02-23
Toż to majątek mają podany...
Ale i ja bym to robiła gdybym w domu kota nie miała.
Miłego dnia Ci życzę.
hannae 2015-02-23
Przepieknie sfotografowalas ja Lidziu , nawet jezyczek cudnie widac . Wspaniale sa te Twoje ptaszki i nie tylko .
vanilla 2015-02-23
To tak jak z ludżmi,tylko troszkę dłużej trwa....:))
Tylko bardziej ufne pewnie potem są.
Jak można tyle jeść..no jak???:)))
Super jest.
nbsia 2015-02-23
....dlatego tak cudnie pozwoliła Ci się schwytać w kadr:)))
akant29 2015-02-24
Bardzo ładnie ją sfotografowałaś Lidziu!!!
U mnie najbardziej odważne są sikory bogatki i modre, jak wysypuje ziarno do karmnika, to śmigają mi koło ręki.
cieplutko pozdrawiam:)
anabel0 2015-03-08
W oswajaniu ptaków jesteś mistrzynią :)pozdrawiam
(komentarze wyłączone)