[21103963]

"Prawda o prawdzie jest taka, że rani... więc kłamiemy. "

na niektórych sprawach kompletnie mi już nie zależy...

zaproszenia będą koloru lawendowego, nawet chyba będą tak pachnieć, 170 ludzi parzących na nas o godzinie 14:00 to nic w porównaniu do tego co po tej całej ceremonii przyjdzie mi w życiu "przeżyć", bo życie trzeba przeżyć.. przeważnie godnie, już wiem, że zagrają nam w kościele pierwsze skrzypce i wszystko jest tak dograne, że czuję gdy tato odprowadzi mnie pod ołtarz to uryczę się jak bóbr w tej jakże krótkiej drodze. i chociaż to wszystko momentami przeraża, nie mogę doczekać się nocy, a raczej poranka, już po tym wszystkim i chcę już to poczuć, tą świadomość i tę bliskość bycia już tylko i wyłącznie Jego kobietą,chcę to czuć, to spojrzenie i te oczy na sobie, bo wiem, że będzie cholernie trudno, to mimo wszystko chcę i pragnę!.