lepi lepi lepi;))
praca jednak dobra na wszystko!
Mój mąż doprowadzi mnie chyba do wcześniejszego porodu! Jestem czasami przy Nim tak wykończona, że szok, i pomyśleć że w sierpniu będę mieć dwójkę dzieciaczków na głowie...
włos się jeży..
tymczasem dobre wieści!!!
całusy dziękujemy za życzenia zdrówka musiały pomóc, jest o niebo lepiej